Dawno mnie tu nie było.

Wg. mnie też pustyni było za mało. Chciałbym, żeby było z pół gry na pustyni gdzie Drake walczy o przetrwanie, w międzyczasie chcą go złapac ludzie Marlowe, a reszta ekipy żeby go szukała. Tak popuściłem wodze fantazji.

Co do małego realizmu gry to polecam książkę "Wybuchające Beczki czyli zrozumieć gry wideo" Krzysztofa Gonciarza z TVgry.pl. Chodzi o to, że zyskujemy wspaniałą zabawę i rozrywkę, kosztem realizmu, który i tak nie jest nam potrzebnt w grze, która ma nam pomóc oderwać się od rzeczywistości.

Zawiodło mnie w U3 to, że to "nędzna" podróba U2 chociaż i tak się nim zachwycałem. Jednak U2 stoi wyżej u mnie w rankingu. Swoją drogą fajnie, że zostawili kilka niedopowiedzianych wątków z dzieciństwa Drake'a.
Jeśli chodzi o pierścień to ja zrozumiałem wszystko co napisał wyżej kolega, ale to może dlatego, że uważnie przechodziłem grę zwracając uwagę na szczegóły i dużo rozmyślałem, czytałem i rozmawiałem na ten temat po przejściu nowego dziecka ND.
A co do nowych mocy Drake'a powiedzcie coś więcej. Bardzo ciekawe. <hahaha>
Pozdro.