
Powyższa fotografia to z pewnością przykład podręcznikowego zdjęcia artystycznego, które z pewnością mogłoby definiować to pojęcie. Przedstawia nam szeroką gamę uczuć, wydają się nam one dosłowne, jesteśmy nimi bombardowani, ale jednak by zauważyć je wszystkie, trzeba się obrazowi dokładniej przyjrzeć.
Rozchylone usta i szeroko otwarte oczy mogą symbolizować wiele. Od głośnego krzyku przerażenia przez ogromne nieme zdziwienie po nieopisaną wściekłość pomieszaną z bezsilnością i żalem. Słuchawki na szyi osoby, którą przedstawia zdjęcie, pozwalają mi jednak myśleć, że chodzi tu o zniewolenie a nawet śmierć. Chłopiec jest duszony. Woła o pomoc, jest przestraszony i zdziwiony, nie wie, co się dzieje, ale zarazem świadomy rozgrywających się wokół wydarzeń. Autor zdjęcia powierzył w naszych rękach interpretację reszty okoliczności sytuacji przedstawionej na fotografii. Kto, gdzie, kiedy, dlaczego? Możemy się tylko domyślać.
Czarno biała gama barw i wysoki kontrast skutecznie podtrzymuje, atmosferę grozy, napięcia, podkreśla głębokie zdziwienie i przerażenie chłopca.
Zdjęcie zasługuje na ogromne pochwały, jest dobrze wykonane, a poza tym przedstawia coś. W mojej subiektywnej, acz wydaje mi się sensownej, opinii - 10/10.