Moje ostatnie eksperymenty z farbami... Włosy z jednej strony wściekle różowe.

Od tamtej pory ruszam tylko grzywkę i podcinam końcówki.

Rad od wnuczki, znającej najnowsze trendy i różne nowoczesne sztuczki służące urodzie, nigdy nie za wiele.

Alt-wampir?

Tylko z nadzieją, że nie taki, który jak wyjdzie na słońce przypomina kulę dyskotekową.

Dział "WTF czyli wasza opalenizna" nieadekwatny, bo gadamy też o włosach.

Ps. W GaGę się zmieniasz?
