No to zacznę może moją nieszczęsną historię. Otóż wczoraj w godzina wieczornych, dokładnie ok. godz.20:00, mój ukochany, zasłużony i wspaniały router zmarł śmiercią tragiczną. Spoczywaj w pokoju D-Link'u, dzielnie walczyłeś i zasłużyłeś się dla całego narodu polskiego. W szpitalu nie dali rady chłopaka odratować i dziś w godzinach wczesno-wieczornych byłem zmuszony pojechać bo jego następcę. Poszukałem następcy czyli TP-Link TL-WR740N. Ładnie i szybciutko skonfigurowałem sieć. Włączyłem mu UPnP i zacząłem po kolei każdemu urządzonku w chatce dostarczać nowe dane router'a. Na niemal sam koniec poszedł mój chlebaczek (PS3 FAT 80GB) i nie był by sobą gdyby wszystko od samego początku działało bez zarzutu. Co niektórzy z was już się pewnie domyślili, że problem tkwi w UPnP.
Teraz tak próbowałem jeszcze raz skonfigurować sieć, przydzieliłem PS3 stałe IP w routerze i wrzuciłem do DMZ. Niestety nic nie dało wyczekiwanych rezultatów. Najbardziej boli mnie fakt iż nic nie dała strefa DMZ. Uznałem, że spróbuję ręcznie odblokować adresy, ale tutaj jest problem.
Jeden w D-Link (Spoczywaj w pokoju) było łatwo odblokować porty wchodziłem tylko w Forwarding i podawałem pory z zakresu od do w nowym niestety mam dwie opcje pomiędzy którymi się waham.
Dwa nie wiem jakie porty trzeba odblokować dla PS3.
Dlatego ludzie pomocy !
P.S. plampa jeżeli to czytasz to wiec że nie słyszę zalewki