No właśnie o to chodzi. Przecież jak dostajesz PS3 w podstawówce(tam się nawet człowiek nie uczy), to naparzasz po 10 godzin dziennie. Ja do dzisiaj tygodniowo gram coś koło 35/40 godzin, często nawet więcej, więc jak ma się pad nie zużyć? Nawet jak go szanujesz, to przecież i tak sprężyny i wszelakie mechanizmy się zużywają.