Proponuję to zorganizować tak jak to robiliśmy ze znajomymi w U2.
Tz.
Spotykamy się wszyscy w lobby, w zależności od tego ilu nas jest dzielimy się na dwie drużyny.
Najlepiej gdyby było nas dziesięcioro, ale z autopsji wiem, że to mało prawdopodobne

Tak czy owak jedna drużyna wychodzi, dajemy sobie znak i zaczynamy się szukać w umówionym trybie.
Jeśli Osoby mają się w znajomych to gra pomaga Im znaleźć się w trybie "Find".
Zabijamy się z ukrycia - trofea wpadają
Czas się kończy jedziemy od nowa by każdemu wpadło.
Minimum potrzeba 4 graczy