Załoga "Firefly" jest znana z toczenia z góry przegranych bitew

Nathan Drake jest wzorowany na Nathanie Drake'u, więc facet jest tak na dobrą sprawę jedynym prawdziwym kandydatem na odtwórcę głównej roli. Zmiana na stołku reżysera, a razem z tym zmiana głównego aktora (Marky Mark jest pupilkiem Russella i występuje we wszystkim, co on kręci) daje szansę Fillionowi na przejęcie tego angażu. Niestety, nie jest on zbyt znanym aktorem nawet w Stanach, więc trzeba pokazać wytwórni i producentom, że mogą zaryzykować. Jeśli nazbieramy dużo głosów, będzie można je zsumować z petycjami zza oceanu, a to może coś dać. Zamiast z góry przekreślać inicjatywę, dołącz się do niej, nawet jeśli ci to "lata i powiewa". Każdy głos się liczy!