Grałem w kilka części Virtua Tennis m. in. na Dreamcast bo w sumie chyba nawet wtedy ta seria powstała. Virtua to czysty arcade, masa miodu i szybka rozgrywka, nastawiona głównie na granie z kumplem na kanapie lub online - w pojedynkę szybko nudzi bo łatwo można rozpracować komputerowych przeciwników. A jeśli wolisz grę bardziej realistyczną, z pełną licencją itp. to zainteresuj się serią Top Spin
