Kto z Was skusił się już na ten tytuł? Ja od momentu premiery miałem ogromny dylemat, czy aby "GTA w Hongkongu" jest wart tych wszystkich pochwał... No i kupiłem... Na razie za mną 25% fabuły i powiem szczerze, że gra świetna... Grafika, gameplay, rozpierducha i klimat Hongkongu są naprawdę przednie. Może fabuła i nie urywa dupy, ale dość przyjemnie się na to patrzy w punktu widzenia scenariusza. Główny bohater gry również daje radę, nie jest "przekombinowany". Świat gry (bo to oczywiście sandbox) jest duży i napakowany różnymi zadaniami pobocznymi, wyścigami, czy też "zdarzeniami". Jeżeli ktoś się jeszcze zastanawiał, czy kupić tę grę, a jest fanem sandbox"ów, gry akcji, a zarazem jest fanem tego co azjatyckie (bo ta gra po prostu kipi wschodem), to obowiązkowo musi zaliczyć ten tytuł.
