Jesli takowy dzial nie powstal to tu jest miejsce na Wasze opinie na temat niesamowitej gry roku 2012 pt. The Walking Dead

Na poczatek powiem, ze nieduzo do ocenienia jest w tej grze, jesli nie nawiazemy do fabuly, ktora jest najwyzsza wartoscia w grze, a kazda najmniejsza wzmianka moglaby byc juz wielkim spoilerem.
Wbrew pozorom musze bardzo pochwalic strone graficzna

wydawac by sie moglo, ze wynika ona z niskiego budzetu, i choc pewnie to prawda w ogole tego nie widac - gra wyglada na umyslnie stylizowana na komiksowa forme, przez co jej deweloping byl naturalnie tanszy, co mozna zaobserwowac takze w banalnej cenie calej gry ktora wynosi 80zl a w promocji dla plusaków do 3 kwietnia za 38zl - 4 odcinki (bo pierwszy za freesa takze jesli ktoś nie gral jeszcze, niech gna!). Takze oprawa wizualna jest naprawde przyjemna, pewnie gdyby byla "mocniejsza" to nie dalabym rady z wszechobecnymi jelitami i mozgami na wierzchu

patrzac na aspekty muzyczne, to sprawa jest dosc prosta i troche za bardzo powtarzalna i calkiem rzadka, co dodaje wlasciwie jeszcze wiekszego autentyzmu, jesli wokol panuje kompletna cisza.
Ciezko tutaj takze sprecyzowac jaki jest to gatunek, ale na pewno point-and-click z jakas tam domieszka survivalu, co wydawac sie moze nudne, proste i banalne, ale to nieprawda. Po prostu nieprawda.
Najwazniejsze jednak to co mozemy odkryc w tej niebanalnej produkcji. Co to takiego? Prawdziwa autentycznosc uwydatniona potezna dawka emocji, ktora w moim wypadku odreagowana byla salwami niepohamowanego placzu, ktory utrzymuje sie niemal do chwili obecnej. Presja decyzji czasem miazdzy czlowieka, jednak to samo sie dzieje w prawdziwym zyciu - kazda nasza decyzja doprowadza do nieodwracalnych konsekwencji, ktorych mozemy zalowac do konca zycia.
Co zatem sprawia, ze cos tak zwyklego z daleka staje sie gra roku? Odpowiedz jest prosta. Serwuje potezna ilosc emocji, ktorych łakniemy w grach. Dostarcza od groma wzruszeń, szoku, strachu i obrzydzenia, ktore w swej kombinacji daja jedyne w swoim rodzaju poczucie naszego czlowieczenstwa, ktore latwo zatraca sie w dziejszym swiecie, czego przykladem moga byc liniowe postacie w grach i ich nadmierna perfekcja w dzialaniu i losach. To nielinowa historia, opowiadana w sposob inny, niz reszta produkcji o zywych trupach. To opowiesc o relacjach miedzyludzkich i szlaku ich postepowania w obliczu lęku, samotnosci i bezradnosci.
Co do zakonczenia, to zdecydowanie miazdzy. Szok wzbudzil ogromne lzy, a sam ending zaciekawil mnie do chorego stopnia, ktory sprawia, ze na nastepny sezon wydam kazde pieniadze.
Wiem, ze nie zawarlam zadnych interesujacych konkretow, ale po prostu musialam wyrazic swoje zdanie o tej genialnej produkcji

. Spedzenie z nia paru dni nauczylo mnie czegos nowego, zapewnilo nowe doznania graczowi, a takze uswiadomila jak wyglada przepis na sukces - to po prostu oryginalny pomysl i wyjatkowe wykonanie, a nie spektakularne efekty specjalne i liniowa fabula, nie zmuszajaca do najmniejszych przemyslen.