Też mnie zdenerwowało zakończenie akcji w tym momencie. Ale Ezio na pewno nie umarł, ponieważ później dalej nim gramy - to po pierwsze. A po drugie to, to, że będzie film animowany o jego starości. Jednak jestem zawiedziony, bo miało się dużo wyjaśnić, a nie wyjaśniło się za dużo. Chociaz dobrze ze usłyszałem interpretację słów "Nic nie jest prawdziwe. Wszystko jest dozwolone." z ust samego Ezio.

Gra dość krótka i kiepskie zakończenie jeśli chodzi o akcje w 2012. Desmond nie powiedział nawet "Siemka" do ojca którego nie widział nie wiadomo ile tylko odrazu "Wiem co musimy zrobić. Zapi*erdalamy".

Zawsze wolałem Ezia od Altaira, ale po tej części chciałbym zmienić zdanie, ale nie moge tego do końca zatwierdzić, więc są na równi u mnie. Wiadomo teraz, że Altair był kozakiem aż do swojego końca. Brakowało mi wspomnienia jak w tej zbroi co zdobywał ją Ezio w AC 2 chodzi i wszystkich kosi.

A pozatym skąd Altair miał to jabłko skoro w AC Bloodlines wywiózł je na Cypr? To nie jest to samo, bo to z Cypru miał Ezio, a to drugie z którym zamknął się Altair musiał jeszcze znaleźć. Mogliby to wyjaśnić.
