Cóż, smutno mi teraz pisać w tym wątku, ale sprawy prywatne potoczyły się bardzo nie po mojej myśli, więc niestety będę musiał opuścić to forum. Czasami jedna chwila decyduje o wszystkim. Trudno, takie jest życie. Naprawdę spędziłem tutaj wiele miłych chwil, za co wszystkim serdecznie dziękuję, ale to już niestety koniec. Dziękuje również Wam wszystkim za nie obrażanie się za czasami durne posty. Alt'owi i Don'owi życzę dalszego prowadzenia forum w tym stylu. Raz jeszcze żegnam wszystkich. Trzymajcie się !
P.S Deni, Sorry za wczoraj, trochę mnie poniosło.
"I am going now. I bid you all a very fond farewell. Goodbye"