Autor Wątek: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D  (Przeczytany 17044 razy)

Offline arkus16

  • Level 21
  • *
  • Wiadomości: 641
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • We or Nobody [WoN]
    • Zobacz profil
    • Survival (Bear Grylls)
Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« dnia: Kwiecień 03, 2012, 21:45:51 »
Tutaj, piszcie jakies ciekawe przygody ktore przezyliscie za granica lub tam gdzie mieszkacie ;D
Ja ze wzgledu na to ze chce mi sie spac a mam bardzo ciekawa i dluga przygode napisze ja poznie :D
A jak narazie czekam na wasze odpowiedzi ;)
"Always expect the unexpected" Bear Grylls


Offline arkus16

  • Level 21
  • *
  • Wiadomości: 641
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • We or Nobody [WoN]
    • Zobacz profil
    • Survival (Bear Grylls)
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 04, 2012, 21:29:17 »
Dobra, moja przygoda zaczela sie w zeszle wakacje w Rumuni. A wiec bylo to tak, szlismy sobie spokojnie w piekna pogode kanionem w ktorym dwa dni wczesniej powodz urwala 2 mosty z 4. A wiec jak juz sie domyslacie trzeba bylo sie dwa razy przedzierac przez rzeke ;) , a wiec 2 mosty za nami, no to teraz trzeba jeszcze 2 razy sie przedostac przez rzeke. Pierwszy raz, spoko przeszlismy, drugi raz musialem wziasc moja siostre na barana i przeniesc przez rzeke (nurt rzeki byl naprawde mocny). Doszedlem do polowy, siostra zaczela sie,wiercic i BUM, walnalem kolanem w glaz ktory byl pod woda (na szczescie mialem tylko lekko obite) no i zmoczylem spodnie. A ze byla swietna pogoda to postanowilem je zdjac i wysuszyc (bo inaczej by mnie opcieraly). Szczesliwy ze nic mi sie strasznego nie stalo szedlem sobie tak i gdy podchodzilismy pod gore na klif (oczywiscie po gladkim zboczu) o wysokosci ok. 200 m zmienila sie natychmiastowo pogoda, zaczelo lac, najbardziej wkurzylo mnie to ze nie mialem spodni i padal tez grad ktory uderzal mi w nogi z taka sila ze cieszylem sie jak znalazlem krzak pod ktorym moglem sie schowac. Ale nie mozna bylo siedziec pod nim caly czas, skoro nie wiadomo kiedy przestanie lac i czy nie walnie nas piorun (pamietacie! Klif o wysokosci 200 m!). Postanowilismy wiec isc dalej (keep going!). A ze ja szybko chodze to ojciec powiedzial mi zebym na nich nie czekal w takim razie bo pioruny szaleja! No to ja "ok". Tak szybko poszedlem, ze jak sie obejrzalem w pewnym momencie, nikogo nie bylo, a ja mialem dylemat bo nie bylem pewien gdzie prowadzi szlak (ktoredy isc?!). Poszedlem w jedna strone to mnie krzaki podrapaly (szczegolnie na nogach) pomyslalem ze to nie moze byc tu, wiec poszedlem w druga strone. Ide, ide, ide i ide i nie moge znalezc szalku (PROBLEM!) No to przypomnialem sobie jak Bear Grylls mowil ze jak zgubisz szlak, cofnij sie w miejsce gdzie ostatnio go widziales (dzialalem wtedy pod ogromna presja, bylo mi zimno jak na lodowcu, bylo mi mokro i bylem sam) Wiec wrocilem tak gdzie ostatno widzialem szlak, a ze to bylo juz troche nizej i teoretycznie juz w lesie ale na zboczu to bylem przekonany na 90% ze piorun nie powinien mnie tu dostac. Pomyslalem ze poczekam na tym rozwidleniu, skoro szedlem zgodnie ze szlakiem to rodzice tez powinni tedy niedlugo przechodzic. I na szczescie tak sie stalo :) Spotkalem ich (bylem bardzo szczesliwy, schodzac z tego klifu nawet musialem sie modlic, czego nie robie na codzien i to mi pomoglo, ta wiara) Potem wychodzac z tego lasu zobaczylem na campingu (na ktorym spalismy) pod daszkiem dwoch gosci z kurtkami Goretex smiejacych sie ze mnie, bo ja bez spodni i z torba klapkow w rece. Wygladalem jak typowy Rumun ;)
I akurat jak zeszlismy to przestalo padac ;D

KONIEC
"Always expect the unexpected" Bear Grylls


Offline el-lo

  • Level *2
  • *
  • Wiadomości: 1140
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • It's only one UNITED
    • Zobacz profil
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 04, 2012, 21:41:25 »
hehe, moje przygody zazwyczaj kończą się w rzekach ;) Uwielbiam sterczeć godzinami w wodzie po pas, nurt prawie Cię przewraca, a w ręce ukochana wędka ;). Walka z rybą, która ma 45cm w nurcie, w którym ciężko ustać 5 minut, to jest to!!. A na rybach najlepsza przygoda jaką miałem, to jak siedziałem z kumplem łowiąc na grunt. Siedzimy spokojnie, aż tu nagle wali grad wielkości piłek do golfa, niektóre jak do tenisa nawet :D. To my się szybko zbieramy, plecaki na łeb i wio przez pole, trawa wysoka na 0.5m, błoto, dziury, kulki gradu na ziemi, a my z rozłożonymi wędkami o długości 3 metry i plecakami po kilka ładnych kilo na plecach. No i lecimy sprintem przez to pole, przed nami ucieka zając, zaczynamy tonąć, ale w końcu dobiegliśmy do domu kumpla i u niego się schowaliśmy ;). Może to nie jakaś epicka przygoda, ale zawsze rysuje uśmiech na mojej twarzy ;)


Offline arkus16

  • Level 21
  • *
  • Wiadomości: 641
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • We or Nobody [WoN]
    • Zobacz profil
    • Survival (Bear Grylls)
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 04, 2012, 21:43:51 »
Hehe... mi sie podoba ;D Ach te przygody z wedkami ;) Dawne czasy :)
"Always expect the unexpected" Bear Grylls


Offline DonCerber

  • Hall of Fame
  • Level Platinium
  • *
  • Wiadomości: 2525
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 04, 2012, 21:44:44 »
ciekawa historia ;)
co prawda nigdy nie mialem takich sytuacji ze musialem przechodzic przez rzeke (nie wiem co bym z tel zrobil) ;)
ale jakies 4 lata temu z kumplami pojechalismy nad morze... w irlandii nie ma jako takiego lata, wiec byl marzec, slonce swiecilo, Jameson schlodzony ;) obalilismy w aucie kumpla ;)
potem kompiel w morzu ;)
jako ze sie kompalem w majtkach bo nie mialem kompielowek (spontan) to zdjalem majtki do wyschniecia i chodzilem w spodenkach bez bielizny...
majtki postanowilem zostawic w samochodzie zeby wyschly, przytrzasnalem je szyba by szybciej wyschly w oknie ;) kumpel mi mowi zebym nie zapomnial zabrac bo to auto jego brata hehe
no ale mniejsza z tym...
jako ze nie lubie wesolych miasteczek (mam lek wysokosci) po alkoholu postanowilismy wejsc na kule bungee
nie wiem czy ktos kojarzy, jak bede mial kiedys czas by edytowac filmik i wyciac tylko nasz skok to zamieszcze, bo kamerka byla w tej kuli ;)
kula byla 2 osobowa... hehe gdyby nie to ze najpierw weszlismy do tej kuli,a potem na inne atrakcje to w odwrotnej kolejnosci w zyciu by mnie nie zaciagneli na ta kule xD
ale widoki byly ladne ;) bo to bylo nad samym morzem ;)
ogladalismy jak inni skacza ;) i byla para ze tak sie wyraze GRUBASOW ;)
i jak ich wywalilo to kula ani razu sie nie obrucila ;) farciarze ;)
w sumie to sie nie za bardzo martwilem podczas tego lotu w kuli bo w takich sytuacjach (miedzy innymi w samolocie jak sa turbulencje ;)) jak sie chwytam czegos (pasy, zabezpieczenia) to nie ma sily by mnie od tego oderwac..... takiego skurczu miesni nie ma nawet sam Pudzianowski jak go przeczysci w toalecie ;)
milo wspominam ten czas ;) choc kolejne atrakcje byly slabsze, to tez emocjonujace ;)
pamietam jak kumpel cwaniak na kazdej atrakcji mowil ze "Slabe, Slabe"
NA KAZDEJ ATRAKCJI TAK MOWIL (nie skakal na kuli ;))
az wsiedlismy do jakiegos mlota co sie ruszal ruchem wachadlowym i jeszcze obracal w okol wlasnej osi...
to na samym poczatku tez mowil ze Slabe, Slabe ;) az mlot nabral pelnych obrotow ;)
i bylo tylko "o kur*na" hehe i cwaniak tez wymiekl ;)
a jaka puenta tej historii ??
nastepnego dnia kumpel przyniosl mi majtki do bracy bo zapomnialem xD i on tez zapomnial ;) az mu brat przyniosl i zapytal sie czyje to xDDDDD
musiala byc fajna chorągiewka ;)
to jedna z moich licznych historyjek ... ale ta akurat mi przyszla pierwzsa na mysl ;)

Offline el-lo

  • Level *2
  • *
  • Wiadomości: 1140
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • It's only one UNITED
    • Zobacz profil
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 04, 2012, 21:45:59 »
Hehe, jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. Niedawno w sumie ;D. Idę sobie na rybach, skarpa ze 2 metry ma, a na dole błoto. Myślę sobie: "skoczę, trochę się wbiję w błoto i będę łowił dalej", a tu nagle sru, zamarznięte błoto, wyryłem tak, że aż zajęczałem, później leżąc na ziemi smiałem się ze swojej głupoty xD

EDIT

~Don

Dobra historia z majtami xD
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 04, 2012, 21:48:41 wysłana przez el-lo »


Offline arkus16

  • Level 21
  • *
  • Wiadomości: 641
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • We or Nobody [WoN]
    • Zobacz profil
    • Survival (Bear Grylls)
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 04, 2012, 21:52:11 »
Hahahaha ;D Gdybys teraz widzial wyraz mojej twarzy (bezcenne), niezle sie usmialem z tymi majtkami ;D A mam pytanko, warto do Irlandii jechac, bo wlasnie chcialem, (te klify itd.) podobno swietne krajobrazy ;) I gdzies u wybrzezy Irlandii jest prywatna wyspa Bear'a Grylls'a :P
"Always expect the unexpected" Bear Grylls


Offline el-lo

  • Level *2
  • *
  • Wiadomości: 1140
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • It's only one UNITED
    • Zobacz profil
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 04, 2012, 21:58:27 »
I gdzies u wybrzezy Irlandii jest prywatna wyspa Bear'a Grylls'a :P

To tam musi być niezła dżungla ;D. Pewnie jakieś lodowce, wulklany, wodospady, pustynie xD


Offline DonCerber

  • Hall of Fame
  • Level Platinium
  • *
  • Wiadomości: 2525
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 04, 2012, 22:01:35 »
jeszcze jedna historyjka ;)
wycieczka szkolna
liceum, chyba ostatnia klasa
zakopane ;)
chyba krupowki, nie znam sie na nazewnictwie ;)
miejsce gdzie jest deptak i ludzie robia zakupy ;)
mamy kumpla ktory cwiczyl na silowni ;) i byl dobrze zbudowany.. ma moze 175cm wzrostu, nie wiem ;)
w kazdym razie na wycieczke zalozyl sobie chustę na glowe, bandamke czy jak to sie nazywa ;)
i zaczelismy sie smiac z niego (niewinne zarciki) ze wyglada jak pudzian ;)
caly czas jak stalismy w grupie szedl ten sam tekst :
"Ty, czy to nie Mariusz ??""Tak, to Mariusz Pudzianowski"
no i tak sobie zartowalismy z niego ze ten tekst juz stal sie taki troche oklepany ;) wiec nawet na nieswiadomce go rzucalismy...
to bylo intro calej sytuacji ktora wlasnie miala miejsce w zakopanym ...
werble :
trtrtrtrtrtrtrtrtrtrtrtr trcza
wiec przechodzimy do sedna sprawy ;)
przy jakims stoisku stala chmara dzieciakow, ja sie wbilem w sam srodek zeby zobaczyc co tam akurat sprzedaja. odwracam sie a tu moj kumpel stoi obok i tez obcina...
no to na nieswiadomce znowu rzucilem tekst,
"Ty stary, czy to nie Mariusz ??"
i uslyszalem jak jeden dzieciak pyta drugiego
"Jaki Mariusz??"
na to drugi dzieciak mu odpowiada
"jak to jaki ?? Pudzianowski !!"
ja dostalem ataku przyslowiowej padaczki
bo dzieciaki zaczely leciec za naszym kumplem xD
polozylem sie na srodku deptaka i zaczalem sie smiac,brechtac no po prostu umierac ze smiechu xD
moj kumpel to samo... xD niedaleko przechodzila nasza wychowawczyni !!
od razu podbiegla do mnie sprawdzic co mi sie stalo xD ja i tak nie moglem sie powstrzymac ze smiechu xD umieralem dobre 2 godziny xD a pozniej sie tylko podsmiechiwalem ;)
nasz Pudzian potem opowiadal :
"zobaczylem ze dzieciaki za mna ida to sie wyprostowalem i nie ogladalem za siebie,
az w koncu jeden podbiegl do mnie, kawalek mnie wyprzedzil i zaczal sie mi przygladac
ja na to "BUUUU"mlody sie wystraszyl i powiedzial do swoich "nie to nie on""
xD


ale epizod epicki ;) zwlaszcza ze na nieswiadomce to wyszlo ;)

edit.
ps. hehe dobre, sam siebie cytujesz ;)
znasz moze nazwe tej wyspy ??
Irlandie polecam jako kraj do zwiedzania, ale do zycia to bardziej UK...
i nie licz na pogode... caly czas jesien ;)

Offline arkus16

  • Level 21
  • *
  • Wiadomości: 641
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • We or Nobody [WoN]
    • Zobacz profil
    • Survival (Bear Grylls)
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 04, 2012, 22:10:28 »

edit.
ps. hehe dobre, sam siebie cytujesz ;)
znasz moze nazwe tej wyspy ??
Irlandie polecam jako kraj do zwiedzania, ale do zycia to bardziej UK...
i nie licz na pogode... caly czas jesien ;)
No wlasnie nikt, nie wie jak sie nazywa ta wyspa ;D
 A tak na codzien to Bear mieszka na barce na Tamizie gdzies w centrum miasta (chyba w centrum)
Eee... Pogoda yo wiem, bylem w Londynie to caly czas padalo. Ale bylo swietnie ;D UK rzadzi! ;)
"Always expect the unexpected" Bear Grylls


Offline Norbert-Tomek

  • Level 18
  • *
  • Wiadomości: 189
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • LEGIA & OLIMPIA & ZAGŁEGIE
    • Zobacz profil
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 04, 2012, 22:17:57 »
duzo miałem przygód . No to najlepsza jak dla mnie , byłem w chorwacji i ktoregos dnia wybralismy sie z rodzinka na jakas wyspae (nie pamietam) . No to płyniemy chyba z 3-5h ja z nudów padam ,a moja kuzyka sie źle poczuła i tata z wujkiem biegna do obsługi i krzycza wody wody wody , a oni ok zaraz przyniesiemy wody. Przyniesli napiła sie i nagle fuuuuuu co to jest ?? tata z wujkiem próboja a to wódka . Niemogłem z tego hehehe

Offline DonCerber

  • Hall of Fame
  • Level Platinium
  • *
  • Wiadomości: 2525
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 04, 2012, 22:19:09 »
hahahahahahhaahahahahaha mistrzostwo swiata hahahahahhaha

Offline arkus16

  • Level 21
  • *
  • Wiadomości: 641
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • We or Nobody [WoN]
    • Zobacz profil
    • Survival (Bear Grylls)
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 04, 2012, 22:20:39 »
:D ;D ;D :D
"Always expect the unexpected" Bear Grylls


Offline Sebek17

  • Level *2
  • *
  • Wiadomości: 1027
  • Reputacja: 40
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Moje gameplaye, unboxingi,poradniki na youtube
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 04, 2012, 23:09:22 »
W życiu tego wszystkiego nie przeczytam :D :D

Offline DonCerber

  • Hall of Fame
  • Level Platinium
  • *
  • Wiadomości: 2525
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Wasze przygody (jakie przeżyliscie we własnej skórze) ;D
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 04, 2012, 23:13:30 »
przeczytaj ;) warto ;)