Hahah, mi wzrost u nikogo nie przeszkadza, liczy sie charakter

A w mojej szkole to wszyscy są wysocy, nawet dziewczyn z koszykarskiej ode mnie wyzsze (ja tam zawsze marzyłam o tych 170, więc się cieszę, a już raczej nie urosnę, jest idealnie i nic mi nie przeszkadza

). Wszędzie są inne standardy, moi znajomi płci męskiej i tak na mnie patrza z góry, niektórzy ze swoimi 190 i więcej nawet baaardzo z góry. Tym bardziej się cieszę, ze nie jestem narażona na częste bóle szyji. xD